Amerykanin zaciąga pożyczkę studencką na kwotę 8 645 $. Po latach spłat, zapłacił 7 450 $. Jego aktualny saldo? 8 750 $. Płaci 7 450 $ — a w jakiś sposób jest winien WIĘCEJ niż pierwotna pożyczka. To nie jest „finansowanie edukacji” — to lichwa i powinno być nielegalne w całym kraju.