Erika Kirk mówi, że była na ścieżce boss babe w NYC i że Charlie ją z niej wyciągnął. "Gdybym pozostała na tej drodze, na której byłam, straciłabym niektóre z najpiękniejszych momentów w moim życiu..."
Rodzina przyjechała nielegalnie w 2013 roku, złożyła wniosek o azyl, który został odrzucony, nie odwołała się od decyzji, pozostała w USA nielegalnie, a teraz ich córka, która miała zaledwie 7 lat, gdy przyjechali, została deportowana, a rodzice obwiniają wszystkich, tylko nie siebie.