Wiele osób najwyraźniej nie zdaje sobie sprawy, że nawet przy dzisiejszej imigracji, ogromna, ogromna, OGROMNA większość miejsc pracy w USA trafia do obywateli. Tylko mała część trafia do tych, którzy nie mieli szczęścia urodzić się tutaj. Urodzenie się w USA nie jest osiągnięciem. To szczęście.
Billy Binion
Billy Binion3 wrz, 00:50
Nazwijmy to, czym jest: roszczenie. Niektórzy konserwatyści nie chcą konkurencji od pracowitych imigrantów, którzy pracują ciężej i osiągają lepsze wyniki niż oni. A tu mówiono mi, że to progresyści są przeciwni zasługom.
19,2K