Ten facet to król tailgate'ów na świecie. O czwartej nad ranem, na każdy mecz otwierający Eagles, jak w zegarku. Nie potrafię nawet policzyć, ile piw ma w swojej lodówce. Niektórzy faceci nigdy nie osiągają swojego pełnego potencjału. Nie ten facet. Ten facet urodził się, aby tailgate'ować. Dajcie mu już jakikolwiek puchar.