Justin Wolfers, ekonomista i profesor, twierdzi, że dyplom ukończenia studiów wciąż przynosi ogromną wartość, pomimo rosnących wątpliwości. Argumentuje, że finansowe korzyści przez całe życie są zbyt duże, aby je zignorować. Wolfers wyjaśnił, że średnio cztery lata nauki dodają ponad 1 milion dolarów w zarobkach przez całe życie w porównaniu do osób bez dyplomu. Podzielił się tym, że chociaż niektórzy absolwenci mają wolne początki, długoterminowe korzyści są oczywiste. Dyplom ukończenia studiów, powiedział, działa również jako ochrona przed bezrobociem. Stopa bezrobocia wśród absolwentów wynosi około 2,5%, znacznie mniej niż w przypadku osób z jedynie dyplomem szkoły średniej. Ta różnica podkreśla rolę dyplomu jako tarczy na niestabilnym rynku pracy. Komentarze Wolfersa kontrastują z rosnącą krytyką szkolnictwa wyższego. Warren Buffett kiedyś powiedział, że chociaż studia były korzystne dla niektórych, nie były konieczne dla wszystkich. Mark Zuckerberg ostrzegł, że rosnące czesne i 1,77 biliona dolarów zadłużenia studentów mogą wywołać rozrachunek. Chamath Palihapitiya również zmienił swoje stanowisko, mówiąc, że wielu młodych ludzi zostało odciągniętych od wykwalifikowanych zawodów przez błędne porady. Tymczasem niektórzy, jak Sebastian Tan z Stanfordu, widzą szybsze zyski w technologii niż w klasach. Dla Wolfersa jednak matematyka jest niezaprzeczalna. Studia pozostają jedną z najlepszych długoterminowych inwestycji.