Nie może być żadnego modus vivendi z kimkolwiek, kto jest tak łatwo hakerowany, że wierzy w tak przezroczyste nieprawdy. Niestety, "ktokolwiek" obejmuje znaczną część sądownictwa, klasy administracyjnej i partii demokratycznej, a także instytucje medyczne, prawne, kulturowe, finansowe, korporacyjne i edukacyjne świata zachodniego. Niestety, wierzący w te kłamstwa pozostają na czołowej pozycji we wszystkich tych instytucjach, mając tylko garstkę otwartych dysydentów. Frakcja, którą należy bezwzględnie wykorzenić, ma pozycję, aby wykorzenić każdego, kto się im sprzeciwia. To, co wyznanie Gladwella - i niedawne oświadczenie Newsoma na temat transpłciowości - mówi nam, to jednak to, że wielu - może większość - tych, którzy egzekwują dominację tych fałszywych roszczeń, kłamało i kłamie. Jak powiedziałem w 2019 roku, jednocześnie doświadczaliśmy ustanowienia chrześcijaństwa w IV wieku i lat Breżniewa - powstająca teologia sukcesji przybyła zrujnowana i wydrążona od wewnątrz już od pierwszego dnia.