króliki i ćmy, które nie były wymienione, dzisiaj dostają węże do swoich portfeli. ostatnie kilka dni było najlepszym czasem, jaki kiedykolwiek spędziłem w tej przestrzeni. sposób, w jaki wszyscy wspierali się nawzajem i podnosili się nawzajem, te przestrzenie, te wątki. ludzie płakali, potrzebowali tego uznania. to coś prawdziwego. ale jak możesz dać coś, czego nigdy naprawdę nie miałeś? węże będą w twoich rękach wkrótce jak zawsze, możesz z nimi zrobić, co chcesz... ale ile warte są twoje słowa? 👁️