🚨 TATA WCHODZI W TRYB STARTU W SWOIM PORSCHE TURBO S - A JEGO DZIECKO ZACZYNA UNOSIĆ SIĘ W POWIETRZU Silniki ryczą. Turbos włączone. Dziecko przyciska kolana do klatki piersiowej, oczy szeroko otwarte, nie ma pojęcia, co nadchodzi. A potem BAM - kontrola startu wybucha. Samochód rusza do przodu tak mocno, że dziecko dosłownie unosi się z siedzenia w powietrzu jak w zerowej grawitacji. 2,2 sekundy do 60. Samochód wystrzeliwuje. Dziecko lewituje. Tata tylko się śmieje. Czy to złe rodzicielstwo, czy najlepsze dzieciństwo w historii?