Kevin Hassett mówi na spotkaniu Ekonomicznego Klubu Waszyngtonu, że inflacja była na "wysokich 3%" kiedy Trump objął urząd i jest pewny, że inflacja wróci do 2%: "Inflacja nie jest jeszcze na poziomie, na którym chciałbyś, aby była, ale momentum jest dość kierunkowe" w dół. *(Nie jestem pewien, jakich miar używa, 12-miesięczna CPI była poniżej 3%, a podstawowa CPI była w niskich 3% i zmierzała w dół; miary PCE były o kilka dziesiątych niższe) Hassett mówi, że ma "wysokie uznanie" dla Jaya Powella, ale że czasami mają różnice w polityce. "Trochę zgadzałem się z poprzednimi dwoma spotkaniami, że to był odpowiedni czas na obniżenie stóp procentowych," ale jastrzębi ton Powella po ostatnim spotkaniu "zaskoczył mnie" ponieważ zarówno wrześniowa CPI, jak i długotrwałe zamknięcie rządu przemawiały za nieco bardziej gołębia postawą, a nie jastrzębia. "Prezydent uważa, że stopy mogłyby być znacznie niższe, i zgadzam się z nim w tej kwestii," mówi Hassett. Hassett bagatelizuje obawy, że jego bliskość do prezydenta wpłynie na jego niezależność. Wręcz przeciwnie, mówi: "Kiedy komuś ufasz, to zasadniczo masz władzę, aby być niezależnym, ponieważ jesteś zaufany." Obecne zachowanie Fedu "było niekomfortowo skorelowane z tym, co mógłby zrobić stronniczy" i Trump "wie, że bym tego nie zrobił." Hassett mówi, że kierownictwo Fedu jest przejęte przez swój personel, który z kolei jest przejęty przez keynesowską żarliwość. Przytaczając swoje pięć lat jako ekonomista w Fedzie w latach 90., powiedział, że "widziałem, co jest dobre i złe w sposobie myślenia ludzi z Fedu, a jest wiele złego."