mam 27 lat – brak pracy – brak samochodu – brak dziewczyny – portfel spadł o 82% – przekonany, że jestem na początku – mieszkam z rodzicami – uzależniony od wykresów – terminalnie online – odświeżam cenę co 3 minuty – brak życia towarzyskiego czy to koniec dla mnie, tak czy nie?