patrz, centralizacja skaluje się… aż przestaje. Zbudowaliśmy internet na pojedynczych punktach awarii i kontynuowaliśmy, nawet wiedząc (przynajmniej niektórzy z nas), że decentralizacja to droga naprzód. Każdego dnia wymieniamy odporność na wygodę; a pewnego dnia ta wymiana uderzy mocno.