Próbowałem flirtować z tą dziewczyną i jakoś zobowiązałem się do biegu na 10 km jutro o 8 rano, a dzisiaj jest "czarna środa" z wszystkimi moimi przyjaciółmi z rodzinnego miasta. Nie biegałem więcej niż milę od co najmniej roku, bądźmy szczerzy, czy jestem w ogóle w stanie to zrobić? Ta dziewczyna to PRAWdziwy biegacz. Jeśli się wycofam, to mnie znienawidzi, ale jeśli nie dam rady, to dostanie odrazy. Proszę, pomóż.