Nienawidzę amerykańskich podcastów o Bitcoinie Połowę czasu krzyczę do ekranu „po prostu przejdź do sedna” Próbowałem posłuchać jednego z lepszych (nie będę wymieniać nazw) i jest zbyt osobisty. Rozmawiają z gościem jak ze starym przyjacielem, wymieniając się historiami. Jestem nerdem, chcę informacji. Nie interesują mnie dowcipne komentarze, po prostu zadawaj dobre pytania, aby jak najlepiej wykorzystać wiedzę tej osoby. To wszystko, to nie jest żadna nauka rakietowa. Aaaarghhh, chce mi się wrócić do wywiadów ASAP