przestań pytać dlaczego ostatnio w moim dążeniu do szczęścia prowadziłem dziennik i zastanawiałem się nad stwierdzeniem: przestań pytać dlaczego. po moim ostatnim rozstaniu kilka miesięcy temu trochę oszalałem - w mojej głowie krążyły pytania (i do niego) - dlaczego nie zrobiłeś rzeczy, które powiedziałeś, że zrobisz? dlaczego zraniłeś mnie dokładnie w ten sposób, w jaki powiedziałem, że będę zraniony? dlaczego nie pobiegłeś do mnie w momencie, gdy dowiedziałeś się, że jestem ranny? nie miał odpowiedzi, a ja też nie. a potem przypomniałem sobie o wszystkich innych razach, kiedy tak bardzo się załamałem - dlaczego tak ciężko pracowałem i zostałem odrzucony z każdej stypendium? dlaczego wszyscy inni z niższym GPA ukończyli studia z ofertą pracy, a ja nie? dlaczego musiałem stawić czoła większym wyzwaniom w moim procesie wizowym niż inni? ale nie ma odpowiedzi. a jedyną osobą cierpiącą pod ciężarem tych nieodpowiedzianych 'dlaczego', byłem ja sam. odebrało mi to radość i wdzięczność za życie i było źródłem wielu depresyjnych okresów w moim życiu. chcę dążyć do życia, nie pytając o 'dlaczego', ale o 'jak'. jak mogę lepiej umawiać się na randki następnym razem, aby nie być ranim przez tę samą osobę w kółko? jak mogę lepiej pisać eseje aplikacyjne, aby pasowały do narracji stypendium? jak mogę upewnić się, że jestem najlepiej przygotowany na możliwości, które chcę mieć? wciąż uczę się, jak być szczęśliwym, ale najpierw muszę przestać filozofować nad tajemnicami, których nigdy nie będę w stanie rozwiązać.
7,01K