Ta sztuka sprawiła, że zaczęłem się zastanawiać: czy robimy stworzeniom przysługę, ogłaszając je niewinnymi, przynajmniej na początku? Tak jak od dawna robimy to z dziećmi, a teraz często robimy to z robotami. Oczywiście miło jest być niewinnym, ale potem musi być naprawdę źle, gdy się jest obwinianym za to, że to się zmienia.
6,12K