Szalone jest myślenie, że podaż pieniądza rośnie tak agresywnie, nawet gdy bilanse globalnych banków centralnych się kurczą. W ciągu ostatnich 12 miesięcy widzieliśmy wzrost globalnej podaży pieniądza o 10 bilionów dolarów. Teraz wyobraź sobie, co się stanie, gdy banki centralne nieuchronnie będą musiały ponownie zwiększyć swoje bilanse — co, moim zdaniem, jest tylko kwestią czasu. Jeśli to pomoże: Zignoruj ostatni hałas związany z zmiennością w twardych aktywach — to jest makro punkt danych, który ostatecznie napędza cykl, moim zdaniem.