Robisz matematykę, a nie kuratorstwo sztuki. Więc przyjrzałem się niektórym z naszych "wiodących Świateł" w przestrzeni sztuki kryptograficznej. Przewinąłem kilka tygodni, może miesiąc lub dwa, na każdym z nich, a wiesz co zobaczyłem? Ani jednego posta mówiącego o samej sztuce. Oczywiście były wątki opisujące wzrosty artystów (udokumentowane przez ich pierwsze i ostatnie sprzedaże). Były artykuły "poznaj tego artystę", które równie dobrze mogłyby być wykresem sprzedaży ozdobionym odrobiną frazesów. Wykrzyknienia o postępach w świecie sztuki ("udowodnione" przez aukcje Christie's) i nawet kilka celebracji małych artystów (bo zostali kupieni przez dużego "kolekcjonera"). Ale żaden z nich nie zawierał żadnego prawdziwego komentarza na temat sztuki, żaden z nich nie dokonał współczesnego porównania ani nie zwrócił uwagi na inspiracje historyczne. Nikt nie mówił o przecięciu medium i przekazu, nikt nie mówił o technicznej mistrzowskiej umiejętności, ani jak ta biegłość wynikała z części życia artysty. Nikt z nich nie próbował interpretować głównych tematów, które dzieła sztuki przedstawiały, ani nie przedstawili wyjaśnienia ich emocjonalnego wpływu poza najbardziej podstawowymi stwierdzeniami. Z pewnością żaden z nich nie produkował treści mających na celu edukację poza tą przestrzenią, patrząc na bogactwo historii, które przyćmiewa wszystko, co mamy obecnie. I jedyne, co mogłem pomyśleć, to dlaczego? Niektórzy z tych ludzi zarabiają więcej w miesiąc niż cała moja ekipa pisarska w ciągu roku, z pewnością mogą poświęcić tyle samo czasu, co my, na badania i pisanie. Chociaż wiem, że to nie jest całkowite porównanie 1-1, uważam, że to sprawiedliwe, wszyscy mamy wiele pracy poza tym, ale wciąż znajdujemy czas i energię, aby pojawić się z miłości do tej cholernie rzeczy. Więc to jest zdumiewające, jak pozornie ich marka online to Kurator/kollector sztuki/MISTRZ, a jednak to słabo ukryte podsumowanie finansowe jest całkowitym wkładem w dyskusję o sztuce i edukację w tej przestrzeni. Zastanawia to, jeśli naprawdę tak głęboko się tym przejmują, dlaczego nie są w stanie wyrazić tego w języku, który nie jest finansowy. Co by zrobili w gospodarce barterowej? Czy mogą naprawdę mówić o sztuce w emocjach i historii, a nie w liczbach i wykresach? A może to wszystko to tylko dekoracja na dolara? A może najważniejsze pytanie to to, które stawiają wszystkie te inne pytania, czy naprawdę powinni być tymi, którzy reprezentują sztukę na łańcuchu? - Moje podziękowania dla @exchgART i @bonk_inu Art Master za robienie więcej niż tylko matematyka.